Kilka złotych myśli z Konferencji Muzycznej Audioriver

Za nami VII Konferencja Muzyczna Audioriver, która odbyła się na Wydziale Zarządzania Uniersytetu Łódzkiego. Rok w rok prelegentami są ciekawe postacie polskiej sceny klubowej i festiwalowej. Siłą tego spotkania jest też fakt, że przedstawicieli branży nie brakuje wśród słuchaczy. Wiele najciekawszych myśli, pytań czy idei pada nie tylko ze „sceny”, ale też od uczestników, często w przerwach między panelami. Ciężko również ocenić możliwości towarzyskie na tego typu spotkaniach. Możesz przecież usiąść obok promotora, właściciela klubu czy artysty, lub spotkać go przy automacie do kawy i… złapać kontakt.

Pierwszy panel tego dnia był zatytułowany „Rzeczywistość promotora”. Do debaty przystąpili Leon (Audioriver), Dawid Rakowski (Projekt Lab), Tomek Waśko (Go Ahead) oraz Kamil „Ginee” Ginglas (175BPM). Rozmowa z zawodowcami z polskiej branży festiwalowej, klubowej czy koncertowej przebiegała raczej w pozytywnym duchu rozrostu i rozwoju naszej sceny. Jednak mimo poprawy kondycji, klubów wydaje się być wciąż zbyt mało, brakuje zdrowej konkurencji, która napędza cały rynek. Ale czy do pracy w branży muzycznej może przygotować jakiś kierunek studiów? Prelegenci jednogłośnie stwierdzili, że nie, co mogło brzmieć ironicznie na sali wyższej uczelni. Jednak przyznali, że jedną z najważniejszych umiejętności w tej pracy może okazać się władanie językiem angielskim.

Po dość luźnej dyskusji, pełnej humoru, o tym, że jesteśmy na uczelni przypomniała nam Magdalena Puchalska ze swoim wykładem „Skuteczna komunikacja, czyli jak nie odbijać się od ściany”. Trenerka biznesowa przedstawiła kilka podstawowych zasad z zakresu pisania maili czy umawiania spotkań przez telefon, które warto sobie uporządkować co jakiś czas. Po dawce konkretnej wiedzy jednym chyba najskuteczniejszych „pro tipów” okazał się ten od Łukasza Napory. Jeśli chcesz, żeby Twoja wiadomość została odczytana, a sprawa załatwiona, najlepiej posiłkować się „wspólnym znajomym” i postarać o polecenie.

Gośćmi kolejnego spotkania pod tytułem „Czy wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma?” byli Brytyjczycy działający w Polsce – Kev Fox z Kayax, Tony Duckworth (PIAS Poland & Eastern Europe) oraz Polki związane z berlińską sceną – Maria Shepheard, managerka Catz ’n Dogz, oraz Vonda7, didżejka i producentka. Porównując polską scenę do brytyjskiej, Tony zauważył, że w naszym kraju wciąż sprawdza się metoda wydawnicza DIY. To jednak nie działa w każdym przypadku, o czym może poświadczyć Kev Fox, który raczej polecał skupienie się w 100% tylko na muzyce, a resztę spraw związanych z wydawaniem i organizacją koncertów przekazać profesjonalistom. Takim profesjonalistą z pewnością jest Maria Shepheard, która zauważyła, że jeśli samemu odniosło się sukces, to należy też pomagać innym. Z tych pobudek już wkrótce na Pets Recordings ukaże się składanka z polskimi artystami. Nie mniej ważnym przykładem jest droga Vondy7, która poleciła jeśli nie przeprowadzkę do Berlina czy Londynu, to chociaż „bywanie” na tych scenach, aby poznawać ludzi z branży światowej, co w jej przypadku zaowocowało wydawnictwami w mocnych wytwórniach.

Konferencję kończyła gala rozdania nagród MUNOLUDY 2016. Choć etap głosowania trwał krócej niż w poprzednich latach, w plebiscycie oddaliście rekordową ilość głosów – aż 66 618 w 6 kategoriach! To prawie dwukrotnie więcej niż w poprzednim roku! Jeśli jesteście ciekawi jak te głosy przekładają się na trendy w naszym plebiscycie, wyniki możecie sprawdzić TUTAJ.

Jeśli pracujesz w branży muzycznej, lub dopiero się do tego przymierzasz, takie spotkania jak Konferencja Muzyczna Audioriver powinny na stałe znaleźć się w Twoim kalendarzu. To świetna okazja, aby zyskać konkretną wiedzę pomocą w pracy czy przełamać towarzyskie bariery, często wynikające z odległości pomiędzy polskim miastami-ostojami kultury klubowej. Cała branża jednego dnia, w jednym miejscu.

Zdjęcia: Audioriver