Artysta na weekend – Justin Martin + MIX!

News

Justin Martin - zapamiętajcie to nazwisko! Rozchwytywany dj i producent z San Francisco juz za tydzień zawita do Polski na ósme urodziny prestiżowego cyklu imprezowego IMPORT!

Zanim zainteresował go house fascynował go drum’n’bass – i stąd zapewne jego słabość do potężnych i zaraźliwie chwytliwych linii basowych. Dziś ten klasycznie wykształcony pianista i saksofonista rodem z San Francisco należy do jednych z najbardziej rozchwytywanych didżejów i producentów nowej fali amerykańskiej sceny klubowej. Czy Warszawa i Poznań pokochają go tak mocno jak zdażyły to już uczynić Londyn i Berlin? O tym przekonamy się już za tydzień, gdy Amerykanin Justin Martin wystąpi jako gość specjalny imprez z okazji 8. urodzin popularnego cyklu Import!

 

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Ściągnij najnowszy promo mix Justina Martina z Muzikanova.pl!

 

Kariera Martina rozpoczęła się wraz z wydanym w 2003 roku nakładem Buzzin Fly  pamiętnym singlem „The Sad Piano”. Ten ujmujący swoją prostotą i melancholijnym klimatem numer z miejsca zwrócił na młodego Amerykanina uwagę największych didżejskiego światka, z Derrickiem Carterem, Stevem Bugiem i Petem Tongiem na czele. Dzięki sukcesowi, jaki odniosło „The Sad Piano” przed Martinem natychmiast otworzyły się drzwi innych cenionych wytwórni, m.in. OM, Freerange, Classic, Utensil i Dirty Bird. Szczególnie z tą ostatnią, należącą do Claude’a VonStroke’a związał się on wyjątkowo mocno, wydając jej nakładem świetnie przyjęte produkcje „Cicada”, „Swamp Thang” i „The Southern Draw”, jak i remiksując klasyczne już nagranie „Deep Throat” autorstwa VonStroke’a.

Za ciosem poszło również Buzzin Fly. Po kolejnych udanych wydawnictwach opublikowanych w ich barwach („The Legend Of Papachongo”, „The Fugitive” i „Nightowl”) Martin szybko stał się czołowym ambasadorem tej cenionej londyńskiej marki, towarzysząc jej szefowi Benowi Wattowi za gramofonami najlepszych klubów na świecie. To Justinowi również Watt powierzył misję przygotowania pierwszego autorskiego mix-albumu w katalogu Buzzin Fly, efektem czego wydana w 2007 roku doskonała kompilacja „Chaos Restored With Justin Martin”. Znany z sympatii do zarówno amerykańskiego house spod znaku Chicago, jak i minimalistycznych brzmień z Europy, z dużą klasą i wyczuciem dał na niej wyraz obu swoim muzycznym zainteresowaniom, obok wielu swoich produkcji zamieszczając również nagrania m.in. Jimpstera, Martina Landsky’ego, Shlomi Abera czy naszych Catz 'N Dogz. Jeszcze odważniej poradził on sobie na opublikowanej właśnie drugiej części „Chaos Restored”, na trackliście której znaleźli się m.in. Loco Dice, Stimming, DJ Koze, remiksy Henrika Schwarza, Wighnomy Brothers i Matthew Jonsona czy wreszcie znakomita interpretacja „Nude” Radiohead spod ręki samego Martina. I tym razem czołowe branżowe media nie szczędziły Amerykaninowi swoich pochwał. „Absolutnie jedna z najlepszych kompilacji wszech czasów” – napisał o „Chaos Restored Vol. 2” DJ Mag. W podobnym tonie płytę ocenił również I-DJ nagradzając ją tytułem „kompilacji miesiąca”.

 

 

Ale Martin to nie tylko rozchwytywany producent. Również fantastyczny didżej obdarzony wybitnymi umiejętnościami technicznymi i ogromną charyzmą na scenie, o czym niejednokrotnie już przekonała się publiczność najlepszych klubów na świecie, w tym londyńskich The End i Fabric, berlińskich Watergate i Panorama Bar czy Space na Ibizie. 28 i 29 listopada czas na warszawski Vinyl i poznańskie SQ.

 

 

VIDEO:

Wywiad z Justinem Martinem

Om – Sonar 2008 – Justin Martin



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →