Trentemoller – Lost

Recenzje

Info

Data wydania:
2013/09/23
Ocena:
Wytwórnia:
Artysta:
Jeszcze nie tak dawno, bo wiosną tego roku Trentemoller zaserwował nam fantastyczną i dobrze przyjętą koncertówkę z Kopenhagi. Nie minęło nawet pół roku, a nowy longplay duńskiego producenta wychodzi z tłoczni.
Mimi Parker, wokalistka zespołu LOW, otwiera trzeci studyjny album Trentemollera. „The Dream” to utwór, od którego nie dowiadujemy się jeszcze zbyt wiele. Jego stonowany i powolny wydźwięk zostanie zakłócony dopiero na tracku nr 2. To właśnie na „Gravity” zazębiają się znaki rozpoznawcze Trentemollera – szaleństwo w łączeniu partii żywych oraz wygenerowanych cyfrowo instrumentów.
Instrumentalny „Still on Fire” to jeszcze większy rozpęd na albumie „Lost”. Sample Trentemollera dawno nie były tak mroczne. Czyżby większy ukłon w stronę trip hopu? „Candy Tongue”, będący jednym z singli, jakoś do mnie nie przemawia. Siedmiominutowy „Trails” to szorstki i poplątany instrumental okraszony brudnymi partiami gitarowymi, które gdzieś w ostateczności giną, a na pierwszym planie osadzają się dźwięki z gier komputerowych rodem z lat 80-tych ubiegłego wieku. Równie szybki „River of Life” to jedna z najciekawszych pozycji na albumie. Jest to kolejny utwór, który tak pozytywnie zaskakuje swoją przewrotnością. Wokaliści zespołu Ghost Society, cieplejszy charakter utworu i bogactwo dźwięków nadają mu uroku i mocy.
Najspokojniejszy moment albumu – utwór „Come Undone” wykonywany przez Kazu Makino urzekł mnie najbardziej. To delikatna elektroniczna ballada, która spełnia dwie na pozór sprzeczne role – koi, a zarazem wprowadza w zagubienie. Najbardziej odstający od reszty „Constantinople” to szalony pościg zupełnie innych sampli poskładanych w bardzo charakterystyczny, rytmiczny sposób.
Na nowym albumie na próżno szukać muzycznego przewrotu i milowych zmian. Prawda jest jednak taka, że taki przewrót nie był tutaj potrzebny. Artysta pozostał przy swoim bardzo charakterystycznym i ciągle świeżym muzycznym wizerunku, który został poddany kosmetycznym, ale trafnym modyfikacjom. Świetnym posunięciem okazało się również zaproszenie do współpracy wielu zdolnych wokalistów. Wszystko to czyni „Lost” albumem bardzo dobrym i równym.
Tekst: Marek Cisek


Tracklista

01. The Dream feat. Low
02. Gravity feat. Jana Hunter of Lower Dens
03. Still On Fire
04. Candy Tongue feat. Marie Fisker
05. Trails
06. Never Stop Running feat. Jonny Pierce of The Drums
07. River Of Life feat. Ghost Society
08. Morphine
09. Come Undone feat. Kazu Makino of Blonde Redhead
10. Deceive feat. Sune Rose Wagner of The Raveonettes
11. Constantinople
12. Hazed

Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →