III

Recenzje

Info

Data wydania:
2016/04/01
Ocena:
Wytwórnia:
Artysta:
Kontynuując systematykę numerowania albumów cyframi rzymskimi, najnowszy zbiór kompozycji zespołu Moderat uzyskał numerek „III”. Po bardzo dobrze przyjętej i wysoko ocenianej „II”, skład miał ciężki orzech do zgryzienia. Czując ciężar oczekiwań fanów, niemożliwym byłoby zaprezentowanie muzyki stylistycznie odbiegającej od pozostałych dwóch albumów, stąd „trójka” wydaje się być miksem dwójki, zaktualizowanym zgodnie z trendami. W efekcie końcowym otrzymaliśmy bardzo ostrożny, aczkolwiek nadal ciekawy album.
Style na „III” są bardzo rozbieżne, trudno znaleźć wspólny mianownik spajający cały album, wygląda to bardziej na zbiór utworów uznanych za dobre i wrzuconych na jedną płytę. I tak, na przykład „Eating Hooks”, „Finder” i „Ghostmother” mają wyraźną tendencję do kierunku instrumental hip-hop, momentami można odnieść wrażenie, że słuchamy Nosaj Thinga, a nie Moderata. „Reminder” utrzymuje klasyczny styl kolaboracji Modeselektor i Apparata, i to najpewniej on zostanie najbardziej rozpoznawalnym utworem z albumu, tak samo jak „Bad Kingdom” z „II” czy „Rusty Nails” z pierwszego albumu zespołu. Z kolei „Running” i „Intruder” brzmią jak niezbyt udana próba imitacji brzmienia Depeche Mode, całkowicie niepasująca do pozostałych utworów.
Pomijając dwa niezbyt udane utwory wspomniane w poprzednim akapicie, wraz z „III” otrzymujemy ponad 40 minut przyzwoicie wyprodukowanego, bardzo ostrożnego i nieinwazyjnego materiału, czyli dokładnie tego, czego można było się spodziewać i tego, czego fani od Moderata oczekiwali. Koło się zatacza i każdy został zaspokojony.
Adrian Kowalczewski


Tracklista

01. Eating Hooks
02. Running
03. Finder
04. Ghostmother
05. Reminder
06. The Fool
07. Intruder
08. Animal Trails
09. Ethereal

Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →