Chronicles Of Never

Recenzje

Info

Data wydania:
2008/10/06
Ocena:
Wytwórnia:
Artysta:

Całkiem niedawno nakładem Mobilee Records ukazał się album poznańskiego dja i producenta – Marcina Czubali. Chronicles Of Never to dziesięć utworów, które razem składają się na ponad godzinę muzyki w klimacie techno / tech – house.

Otwierający całość Daybreak leniwie wprowadza nas w album. Metalowe krople delayowego deszczu do których po chwili dołącza melodia oraz delikatny bit stopniowo wzbogacają utwór.
Chwilę później, konduktor Czubala ogłasza: „Proszę wsiadać, drzwi zamykać!” Ruszyła maszyna po szynach… ta maszyna, nazwą nawiązująca do połączenia kolejowego Poznania z Berlinem, to Berolina. Motoryczna i hipnotyczna kompozycja wzbogacona damskim wokalem, w tle bulgoty i pogłosy przestrzennie wypełniające całość.

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

Wysiadając z Beroliny spotykamy na dworcu Los Companeros. Cała masa perkusjonaliów, do których w połowie utworu dołącza zimny pad nadający nieco mrocznego klimatu temu utworowi.
Pravda, że ciekawie? Pravda – jeden z lepszych momentów płyty z ciekawą linią basową, na myśl przywodzący mi nagrania z wytwórni Minus.

Alibi Room to trwająca ponad jedenaście minut kompozycja. Oszczędny bit i prosta acz ciekawa melodia prowadzą nas do kuliminacyjnego momentu w którym gwar ulicznych kafejek z południa Europy nagle przerywa dźwięk kontrabasu. Stopniowe budowanie napięcia sprawia, że ten najdłuższy na płycie utwór jest moim  zdecydowanym faworytem.

Godny polecenia jest również At The Beach In San Foca, w którym od lewej do prawej strony naszego zestawu audio spaceruje interesujący sampel wokalny. Dzięki tej kompozycji album wytraca tempo i zwalnia w stronę zamykającego, odbiegającego od całości klimatem Be Water. Ciekawy bit z mocnym podbiciem basu oraz mnóstwo ciepłych dźwięków to idealny finał tej płyty.

Chronicles Of Never to album od początku do końca przemyślany. Wyraźnie inny od pierwszego autorskiego long playa Czubali – „Dope”, pamiętajmy jednak, że dzieli je od siebie okres prawie siedmiu lat. Neue Heimat to również zupełnie inny profil niż Mobilee. Jak słychać Marcinowi to wcale nie przeszkadza, co więcej w jego twórczości słychać spory progres.

Obecnie rynek muzyczny jest wręcz zalewany wydawnictwami z gatunku minimal techno, coraz trudniej wyłowić interesujące i ciekawe wydawnictwa. Tym ciężej skomponować cały album by nie brzmiał jak wiele innych. Album Marcina potrzebuje na pewno uwagi i cierpliwości. Niektórym może wydać się momentami nużący, ale płytę trzeba przesłuchać uważnie kilka razy. Jest na niej ukrytych wiele smaczków, które wyłapiemy dopiero przy drugim bądź trzecim podejściu. Pracowicie utkane utwory pełne są wielu mikro-sampli, znaleźć możemy całą mase perkusyjnych przeszkadzajek.

 

Album ten to rodzima produkcja na światowym poziomie. Ode mnie dostaje naklejkę Teraz Polska – Wielkopolska.



Tracklista

Marcin Czubala – Chronicles Of Never [Mobilee]

 

Tracklista:

 

01. Daybreak
02. Berolina
03. Los Companeros
04. Pravda
05. Alibi Room
06. Dazed & Confused
07. Spectacles For Humans
08. 30th May
09. At the Beach In San Foca
10. Be Water

Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →