Muzikanova Podcast 08 – Kiki

Podcast

Kolejnym bohaterem naszych podcastów jest niezwykle utalentowany dj i producent, na codzień związany z wytwórnią BPitch Control... Panie i Panowie za Muzikanova Podcast 08 odpowiedzialny jest Kiki!

Kiki aka Joakim Ijäs to jeden z głównych filarów należącej do Ellen Allien wytwórni BPitch Control. Z pochodzenia jest Finem jednak obecnie na stałe rezyduje w Berlinie. Jego kariera muzyczna rozpoczęła sie od muzyki hip-hop lecz niedługo po tym Kiki odkrył magię elektronicznego brzmienia.

 

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

W 1994 roku, jeszcze jako student architektury, wygrał prestiżowy konkurs Marlboro DJ, dzięki czemu otworzyły się drzwi do jego dalszej kariery. Nie minęło wiele czasu nim Kiki grał w kultowych berlińskich klubach jak: Tresor, Pfefferbank czy też WMF. Obcenie artysta ma na swoim koncie dwa autorskie albumy: „Run with me” oraz „Kaiku”. Jego sety można usłyszeć w klubach całego świata – od Meksyku, aż po Tokyo.

 

Zapraszamy Was do przesłuchania Muzikanova Podcast 08 oraz do przeczytania wywiadu, z którego dowiecie się m.in. o początkach kariery Kiki i o tym w jakich okolicznościach poznał się z Ellen Allien.

 

Muzikanova Podcast 08 – Kiki ŚCIĄGNIJ


WYWIAD: KIKI

 

Swoją karierę zacząłeś jako dj hip-hopowy, następnie na początku lat ’90 odkryłeś magię muzyki elektronicznej i szfilowałeś swoje umiejetności djskie w helsińskich klubach. Kto miał wtedy na Ciebie najwiekszy wpływ i jak ewoluował Twój styl?

 

Wpływ na mnie miało wiele gatunków muzycznych począwszy od klasyki, funku, rocka, poprzez disco, techno aż po jazz – nie sposób nawet tego wszystkiego wymienić. Największą jednak inspirację czerpię z codziennych sytuacji oraz z moich przyjaciół. Wiele z wyprodukowanych przeze mnie numerów są jakby opowiadaniem o moim życiu lub też rzeczach, o których czytam w książkach. Na przykład kiedy przeprowadziłem się z Finlandii do Berlina mój styl muzyczny uległ zmianie, nastała era dub techno. Oczywiście wpłynęła na to także cała architektura i historia Berlina.


Czy jako człowiekowi spoza Niemiec ciężko się było Tobie odnaleźć w Berlinie?

 

Oczywiście, że na poczatku było ciężko. Przez pierwsze kilka lat miałem ogromne trudności z nauczeniem się Niemieckiego. Także studiowanie architektury w innym języku było dla mnie ogromnym wyzwaniem. Porozumiewałem się wtedy z ludźmi po angielsku, dzięki temu mogłem precyzyjniej wyrażać siebie. Niemniej jednak w tym okresie poznałem kilka życzliwych mi osób, dzięki którym mogłem grać w wielu wspaniałych miejscach jak np. Tresor.

 

 

W 2001 roku związałeś się z wytwórnią Bpitch Control. Jak poznałeś Ellen Allien?

 

To było troche wcześniej bo około 2000 roku. Oboje byliśmy w tym czasie rezydentami jednego z berlińskich klubów, choć na różnych jego piętrach. Pewnego razu nagłośnienie na mojej sali przestało działać. Promotor imprezy spytał się Ellen Allien czy nie będzie jej przeszkadzać jeśli z nią zagram. Oczywiście się zgodziła. Pamiętam bardzo dobrze, to była szalona noc, która skończyła się na tym, że wypiliśmy dużą ilość wódki i graliśmy back to back z jakieś 6 godzin. Później bookowali nas razem jako team w różnych klubach jak np. Cookies. Na jednej z tych imprez dałem jej moje pierwsze demo, ktore od razu zakończyło się wydawnictwem dla Bpitch Control.

 

Na swoim koncie masz wiele doskonałych epek, remixów, znakomitą kompilację Boogy Bytes Vol. 01 oraz dwa albumy. Czy jest coś czego jeszcze nie osiągnąłeś w swojej karierze?

 

Oczywiście! Jestem niezwykle wybrednym człowiekiem. To jednak bardzo silny bodziec, który pcha mnie nieprzerwanie naprzód i sprawia, że spędzam dużo czasu nad produkcją muzyki. Właśnie przeprowadziłem się do nowoczesnego studia. Po ostatnim albumie jestem niewykle spragniony tworzenia nowych utworów. W najbliższej przyszłości ukażą się także numery powstałe przy współpracy z innymi znanymi artystami, jednak więcej informacji na ten temat pojawi się wkrótce.

 

 

W tym roku Bpitch Control wydała kilka znakomitych pozycji m.in. Berlin Calling Soundtrack oraz album Moderat, które cieszą się ogromną popularnością. Czy sądzisz, że istnieje jakiś muzyczny patent na sukces?

 

Zdecydowanie nie. Jeśli opieramy jakąkolwiek formę sztuki na pewnej sprawdzonej formule zacznie się ona bardzo szybko nudzić. Jedynym patentem może być to, że powinniśmy robić zawsze to co naprawdę kochamy, nie patrząc co mówią inni i jakie są trendy. Bycie wiernym wobec siebie to sposób na stworzenie czegoś unikatowego. Jeśli chodzi o mnie, chciałem aby mój ostatni album był ponadczasowy i może dlatego jego produkcja zajęła mi tyle czasu. Słuchałem utworów w kółko przez kilka miesięcy, żeby miec pewność, że po 10 latach nadal będą brzmieć dobrze. Cieprliwość bardzo często sie opłaca.

 

Jak przebiega u Ciebie proces produkcji utworu? Tworzysz gdy jesteś na fali czy spędzasz w studio całe dnie?

 

W moim przypadku wygląda to tak, że podczas produkcji muzyki staram się uchwycić pewien moment. Może być to wynik mojego samopoczucia lub też pewnych życiowych doświadczeń. Bardzo rzadko zdarza się, że podczas sesji w studiu zainspiruje mnie pojedynczy dźwięk, jak to ma się w przypadku innych producentów. Zwykle zaczyna się od pewnego mojego nastroju, ktory następnie zamienia się w „jam session” na jednym z moich ulubionych syntezatorów. Zaczynam pracę z dźwiękiem tylko wtedy, kiedy mam na niego jakiś pomysł. To tak samo kiedy gram jako dj. Znam swoje płyty na wskroś, ale nigdy nie wiem przed imprezą co zagram. To chwytanie nastroju, na który ma wpływ publiczność, nagłośnienie oraz architektura klubu.

 

Niedawno Bpitch Control świętowała 10-cio lecie swojego istnienia. Czy nie sądzisz, że w obecnych czasach muzyka to nie wszystko. Rynek jest przesycony. Marketing i PR odgrywaja bardzo istotną rolę. W jakim kierunku zmierza Bpitch Control?

 

W zasadzie robimy to co uważamy za słuszne. Nie mamy żadnych planów PR-owych, bądź marketingowych, tylko pomysły, które przemawiają przez nasze uczucia i wyrażają nas samych. Mamy także szczęście, że od samego poczatku było nam dane pracować z agencja graficzną Pfadfinderei, która dała wytwórni Bpitch Control bardzo silną identyfikację wizualną. Robimy na przykład koszulki z nadrukami, ale nie tylko z marketingowego punktu widzenia. Grafiki na nich są tak dobre, że sami chcemy je nosić. Od samego początku Bpitch Control wyróżnia się na tle innych labeli. W tym roku obchodziliśmy 10-cio lecie swojego istnienia. Cała ekipa wyrtwórni włożyła w to przedsięwzięcie całe swoje serce.

 

 

Jakiej muzyki słuchasz na codzień? Czytając wywiady z różnymi artystami wiekszość z nich mówi, że stara się „odpoczywać” od elektroniki.

 

Dlaczego miałbym odpoczywać od niej? W domu słucham bardzo dużo muzyki w tym elektronicznej. W każdym z gatunków szukam czegoś wyjątkowego. Nie lubie szufladkowania. Ważne jest, aby muzyka poruszała nas, żebyśmy czuli się wyjątkowo. Może to być muzyka klasyczna, jazz, hip-hop, indie czy też pop. Lata ’60, ’70’ 80′ 90′? – w każdym okresie znajdzie się coś dobrego.

 

Jak widzisz siebie za 15 lat? Producent? Dj? Właściciel prężnie funkcjonującej wytwórni? Czy nie jest tak, że muzyka jest jak narkotyk – uzależnia i człowiek na zawsze bez względu na to ile ma lat stara się robić coś w tym kierunku?

 

Nie mam jakiegoś misternego planu. Byłoby miło mieć coś wspólnego z muzyką, jednak nie mogę przewidzieć co będzie w przyszłości. Jak narazie robię to co robię. Jest wiele obszarów w muzyce, w których można się spełniać. Jeśli jednak to wszystko nie wypali, mam wiele, wiele innych pomysłów…

 

Możesz powiedzieć coś więcej o nagranym przez ciebie mixie? Jak byś określił jego klimat?

 

Są to w zasadzie utwory, które bardzo często grałem tego lata. Kiedy słucham tego seta od razu mam przed oczyma festival Melt!, na którym grałem. Nieprzespane noce, promienie słońca, a wokół mnóstwo szalonych ludzi.

 

Wywiad przeprowadził i przetłumaczył: Mateusz ’Matik’ Szarafiński

 

Muzikanova Podcast to cykl mixów nagranych specjalnie dla serwisu muzikanova.pl. Do współpracy zaprosilismy dj’ów i producentów z całego świata. Nie zapominamy również o naszym rodzinnym kraju – znajdzie się miejsce dla utalentowanych artystów z Polski. Czekamy na Wasze opinie, sugestie lub propozycje dotyczące Muzikanova Podcast.



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →