Muno.pl Podcast 23 – Dapayk

Podcast

Bohater najnowszego Muno Podcastu śpiewał niegdyś 'I hit the table with the wooden spoon and you dance...' Zdolność wprawiania ciał w ruch to jeden lecz nie jedyny atut Dapayka. Okrywając przed Wami swoje mocne strony, nagrał on specjalny, wszechstronny set, w którym pokazuje swoje korzenie i ulubione style.

Jak trudną sztuką jest pisanie streszczeń przekonaliśmy się próbując zamknąć w kilkuset znakach życie i twórczość Nikolasa Worgta. Przez ponad 15 lat aktywnej działalności na scenie muzyki elektronicznej artysta ten dostarczył nam sporo materiału do omówienia. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, iż działa on pod wieloma pseudonimami nierzadko też wchodząc w muzyczne konszachty z innymi artystami.

Solo czy z Padberg, Dapayk zawsze doskonały. Moglibyśmy pokusić się o zamknięcie naszej prezentacji w tym oto krótkim zdaniu. Rzeczywiście, artysta wtargnął do czołówki berlińskich producentów dzięki projektom realizowanym pod szyldem Dapayk. Od 2003 roku muzyczne idee realizuje wraz ze swoją życiową partnerką, Evą Padberg. Niekwestionowanym wydarzeniem był ich wspólny, debiutancki album „Close up”, choć też każdy następny materiał, sygnowany Dapayk&Padberg, budzi powszechne zainteresowanie w świecie klubowym. Podobnie, jak żywiołowe live’acty, w których to Eva trzyma mikrofon, a Dapayk stoi za maszynami.

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

O tym, że Dapayk potrafi być kreatywny w pojedynkę, przekonywać nie musimy. Świadczy o tym tuzin i trochę wydawnictw Dapayk Solo, z dwoma albumami na czele. O właściwie trzema, jeśli weźmiemy pod uwagę album „the best of” czyli wydany w zeszłym roku  „ Dapayk solo – Decade One (2000-2010)”, który jest podsumowaniem dziesięciu lat aktywnego działania producenta na scenie muzyki elektronicznej.

Nie należy jednak traktować produkcji sygnowanych innymi aliasami wyłącznie w kategoriach ciekawostki. Marek Bois, Frauds In White, czy Sonstware to dowód na to, że mamy do czynienia z artystą wszechstronnym, który pracę z dźwiękiem opracował do perfekcji.

Dapayk już wkrótce(25.03) wystąpi w naszym kraju, w poznańskim SQ klub, a już teraz zapraszamy Was do przesłuchania Muno.pl Podcast 23 mixed by Dapayk!

 

WYWIAD: Dapayk (Berlin)

Działasz na scenie muzyki elektronicznej od 15 lat. Wolisz pytania na temat przeszłości muzyki czy jej przyszłości?

Nie potrafię przepowiadać przyszłości, więc wolę pytania na temat teraźniejszości lub te dotyczące niektórych momentów z przeszłości!;)

Więc jaka była przeszłość?

Dla mnie jak na razie bardzo dobra…

Marek Bois, Dapayk, Wooling, Geheimtipp, Freuds In White… dlaczego aż tyle różnych pseudonimów? Czy istnieją takie, o których jeszcze nie wiemy?

Pojawiały się one wraz z upływem lat… kiedy byłem nastolatkiem w latach 90-tych, normalną rzeczą było to że, producenci pracują nad swoimi projektami skrywając się pod pseudonimami. Dla konkretnego brzmienia używasz konkretnego imienia. Będąc artystą często przechodzisz różne etapy fascynacji muzyką, w danym momencie bardziej kręci cię jeden styl i chcesz z nim popracować, ale wciąż lubisz inne. Posługujesz się  swoim alter ago, aby nie wprawiać w zamieszanie swoich fanów, ale również dlatego że chcesz się sprawdzić w nowych stylach i niekoniecznie wszyscy od razu muszą wiedzieć, że to właśnie ty. No i masz rację, istnieją pewne sekretne pseudonimy, o których jeszcze możesz nie wiedzieć.

No właśnie, drum& bass, minimal, house, techno, electro uff.. lubisz większość styli muzyki tanecznej. Czy są jeszcze inne brzmienia, które cię szczególnie kręcą i myślisz o pracy nad nimi?

Słucham bardzo dużo piosenki autorskiej… jakiś Jazz… czasem Klasykę.

Z tak ogromną dyskografią wydajesz się być swego rodzaju „studyjnym nerdem”. Zastanawiam się co pobudza twoją kreatywność…

Właściwie nie mam za dużo czasu na siedzenie w studio. Po prostu jestem dość szybki. Dwa, trzy dni pozbawiony mojego „laboratorium” i staję się nerwowy. Muszę do niego wrócić i zrobić trochę muzyki. Z reguły idzie mi to dość szybko, pomysły same się tłoczą… słucham bardzo dużo muzyki i po kilku dniach muszę wypróbować sam siebie sprawdzając jak bardzo muzyka innych była dla mnie inspirująca.

Opowiedz mi o swoim studio. Masz swoje ulubione „maszyny”?

W moim studio znajdziesz dużą analogową konsolę miksującą, rack pełen compressorów i limiterów, sporo grooveboxów, trochę syntezatorów i oczywiście komputer. W tej chwili moją ulubioną maszyną jest Elektrons Octatrack.

W zeszłym roku wydałeś dwupłytową kompilację „Dapayk solo – Decade One (2000-2010)” zawierającą materiał z ostatnich 10 lat… Czy często wracasz do swoich starych kawałków? Jesteś tym typem producenta, który przetrzymuje w plikach stosy niewydanych utworów?

Yeah, 10-ta rocznica była dobrym powodem żeby przeszukać swoje archiwa. Nie robię tego zbyt często, ale od czasu do czasu jest to zabawne. Poza tym nie mam zbyt wiele produkcji, które leżą pozostawione same sobie. Większość z tego co robię, jest jednak wydawana. Chociaż też utwory  w stylu Broken Beats czy Dubstep, dla których nie znalazłem jeszcze miejsca.

Jak przygotowujecie się z Evą do swoich live’actów?

Od czasu do czasu musimy sobie poćwiczyć w studio. Ja gram swoje nowe loopy, a Eva mówi czy jej się podobają, czy też nie. Potem zaczynamy zastanawiać się nad pomysłami na teksty… itd… Ale generalnie lubimy iść na żywioł i wiele rzeczy wychodzi dopiero podczas grania na żywo.

Jesteś znany z krytyki wobec Richie Hawtina i jego sposobu promowania muzyki. M-nus, Beatport.. są swego rodzaju „liderami”. Powiedz mi gdzie tkwi według ciebie przewaga mniejszych labeli nad muzycznymi gigantami?

Oh, Richie, M-nus i Beatport muszą być również świadomi negatywnej strony cyfrowej rewolucji. A mniejsze labele mają wszelkie zalety bycia mniejszą rzeczą. Nawet gdy od razu nie uda ci się zarobić wystarczającej ilości pieniędzy, to jednak nie kończysz z pieniędzmi należącymi do twoich ludzi. Możesz być też w pewnym sensie bardziej elastyczny i szybciej reagować na rynek.

Fantastyczną rzeczą dla mnie jest to, że na stronie Instytutu Goethe można znaleźć listę niemal wszystkich niemieckich labeli z muzyką elektroniczną. Ty sam dorastałeś przy brzmieniach techno … czy możemy powiedzieć, że muzyka elektroniczna jest częścią niemieckiej kultury i rodzajem „narodowego dziedzictwa”?

Zdecydowanie tak! Oczywiście nie każdy Niemiec zna Techno, ale scena ta jest dość duża. Przedstawiciele mojego pokolenia doskonale wiedzą o istnieniu „stylu muzycznego o nazwie Techno”, obojętnie czy za nim przepadają czy też nie.

Jakie masz plany?

W tej chwili pracuję z Moniką Kruse nad jej kolejnym albumem. Oprócz tego, kończymy z Evą prace nad naszym nowym albumem Dapayk&Padberg, który planujemy na jesień.

Czy możesz powiedzieć coś o nagranym przez siebie miksie

Starałem się nagrać mix, który jest wszechstronny, pokazuje moje korzenie i ulubione style. Nie jest to do końca muzyka jaką puściłbym w klubie, ale miło ją posłuchać w samochodzie lub w domu.

Dzięki za rozmowę!

Rozmawiała: Magda 'Chomsk’ Nowicka



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →