Podsumowanie 2013 – Marcin Harper Hubert (Czwórka)

Artykuł

"Drum & bass to znów jeden z najbardziej ekscytujących, poszukujących i nieprzewidywalnych gatunków na scenie klubowej" - pisze w swoim podsumowaniu dla Muno.pl znawca bassowych brzmień - dj Harper.

W roku 2013 najbardziej zajmowała i ekscytowała mnie nowa muzyka drum’n’bass. Bynajmniej nie ta w electro-wiksiarskim wydaniu, publikowana przez takie firmy jak Ram czy Hospital, ale o bardziej postępowym, post-autonomicowym charakterze.

W dodatku tworzona często przez producentów spoza drum’n’bassowego świata i serwowana nie w klasycznym tempie 170 BPM, lecz o połowę wolniej. Zaprzyjaźniony dziennikarz Laurent Fintoni, w artykule opublikowanym przez opiniotwórczy internetowy magazyn „Fact”, owo nowe drum’n’bassowe myślenie opisał nawet terminem „slow / fast”. Nie mam pewności czy ów termin sie przyjmie, uważam jednak, że dość trafnie oddaje charakter owego nurtu.

Biletomat.pl

Kup bilet na dowolny koncert lub imprezę!

Znajdź Bilety

Bezpieczne i proste zakupy

By jeszcze bardziej go Wam przybliżyć i opisać, pozwolę sobie posłużyć się fragmentem własnej recenzji (wybaczcie! nie jestem bufonem, ale tutaj ów zabieg ma sens) doskonałej i bardzo ważnej tegorocznej kompilacji „Mosaic Vol. 2 przygotowanej przez dBridge’a i jego firmę Exit.

dBridge

Dzięki owemu zwolnieniu do 85 BPM, rytm staje się „mniej gęsty i napięty, a utwory zyskują na przestrzeni, klimacie i emocjach. Zaczynają wylewać się poza gatunkowe formy i normy, i chwilami naprawdę trudno powiedzieć czy to może podbity basem, soundsystemowy hip hop, trochę szybszy dubstep czy też fascynujące, high-techowe dubowo-dancehallowe eksperymenty, które bez problemu trafiłyby na nowy odcinek kultowej kompilacyjnej serii „Macro Dub Infection” Kevina Martina aka The Bug (o ile ten kiedykolwiek by powstał)„.

Jeśli dołożymy do tego grime’owe zapędy, flirt z amerykańską muzyką juke i footwork, a nawet pamiętającą lata 80., spowitą echem i reverbem eteryczną melancholię, wówczas okaże się, że drum’n’bass to znów jeden z najbardziej ekscytujących, poszukujących i nieprzewidywalnych gatunków na scenie klubowej.

Reprezentanci owego nowego, drum’n’bassowego myślenia to m.in. Om Unit (świetny album „Threads”), Sam Binga (wcześniej znany jako Baobinga), Fracture (również jako Dawn Day Night), Stray, Skeptical, Dub Phizix, Alix Perez (warto sprawdzić jego płytę „Chroma Chords”) etc. Uwaga również na projekt Neuropol, czyli na nowe wcielenie brytyjskiego funkowo-hiphopowego producenta Parkera.

Warto także wypatrywać nowego albumu Tony’ego Williamsa aka Addison Groove, firmowanego szyldem „Addison Groove presents James Grieve”. Materiał pod koniec lutego opublikuje firma 50 Weapons, prowadzona przez grupę Modeselektor, a na płycie pojawią sie tacy goście jak Die (znany m.in. z kolektywu Reprazent), wspomniany Sam Binga czy MC DRS.

***

Sporo i ciekawie działo sie również w instrumentalnej muzyce grime. Ta z jednej strony przypomniała sobie o swoich „lodowych” korzeniach, z drugiej zaś, dzięki dokonaniom takich twórców jak Slackk, Visionist, Murlo, Bloom, Rabit, Dark0, Samename, Arctic, Neana, Saga, Mumdance czy Logos, złapała wiatr w żagle i zaczęła zmierza w nowym, fascynującym kierunku.

Logos

„Cold Mission”, czyli opublikowany przez firmę Keysound debiutancki album tego ostatniego artysty, okazał sie nawet jednym z najciekawszych i najbardziej niezwykłych nowobrzmieniowych krążków roku 2013.

Rozwijając ideę tzw. „diabelskich” miksów (zapoczątkowane przez Wiley’a, eksperymentalne remiksy z drugich stron singli – niemal zupełnie pozbawione beatu i eksponujące brzmienie basu oraz syntezatorowe melodie), Logos dotarł tam, gdzie najbardziej poruszająca i obezwładniająca jest cisza. Pokazał również jak wiele emocji i piękna drzemie w muzyce, kojarzonej często z dźwiękową agresją i przeładowywaniem broni.      

Grime’owe tropy można było również odnaleźć na Cut 4 Me– doskonałym i świetnie przyjętym mikstejpie uroczej czarnoskórej wokalistki o pseudonimie Kelela. Materiał, i to za darmo, opublikowała firma Fade To Mind (amerykańska odnoga opiniotwórczej brytyjskiej oficyny Night Slugs), a muzykę zapewnili m.in Jam City, Girl Unit, Bok Bok, Nguzunguzu, Morri$ czy Kingdom – sam szef wytwórni. Okazało się, że delikatny grime’owy chłód zmysłowemu R’n’B świetnie służy. I to na tyle, by „Cut 4 Me” wylądowało na wielu zestawieniach najlepszych albumów A.D. 2013 (również na moim – pełna lista niżej).

Kelela
***

W ubiegłorocznym podsumowaniu przepowiadałem wielki komercyjny sukces duetu Disclosure, i m.in. dzięki poczynaniom tej grupy właśnie, liczyłem na renesans muzyki UK garage. I choć grupa Disclosure sukces odniosła, przyczyniła się niestety do prawdziwego potopu niezwykle do siebie podobnych, tworzonych według tego samego przepisu, popowo-house’owych produkcji, bezwstydnie próbujących powtórzyć sukces młodocianego duetu. Ów proceder uprawiali również, i w pogoni za kasą muzyczną tożsamość porzucali producenci o wyrobionym wcześniej własnym brzmieniu.

Moja cierpliwość do owego klubowego easy listening wyczerpała się po otrzymaniu w ciągu jednego dnia kilkunastu, jednakowo brzmiących nowych singli. Stylizowanych właśnie na Disclosure i opatrzonych górnolotną notką prasową, pod niebiosa wychwalającą zalety dostarczonego wydmuszko-produktu.

O ile w roku 2012 o muzyce jackin słyszało jeszcze niewiele osób, tak w ciągu ostatnich 12 miesięcy owe charakterystyczne electro-basslinowo-speedgarage’owe groovy wykorzystywane były w większości mocniejszych, zbasowanych nagrań na 4/4.

***

Wymęczony i znudzony house’owo-popowym atakiem, z wielką radością witałem kolejne, coraz liczniejsze produkcje oparte na klasycznych, surowych break’ach – wydawałoby sie, że wykorzystanych już i pociętych przez lata w każdy możliwy sposób. Potraktowane nową technologią i zaproponowane w nowym kontekście, tylko zyskały na mocy i świeżości.

Okazało sie, że w breakbeacie wciąż jest życie, a solidnie połamane rytmy znów ekscytują i porywają tych, co na parkiecie.

Tessela

Doskonałe „Hackney Parrot” Brytyjczyka Tesseli, to jeden z największych i najczęściej grywanych parkietowych hitów roku 2013. Smakowicie „połamane” produkcje dostarczali również Alex Coulton (znakomity singiel dla Black Acre), Etch („Old School Methods EP”) czy duet Mumdance i Logos (utwór „Wut It Do”). Po breakbeatowe rytmy zaczęli sięgać nawet czołowi reprezentanci amerykańskiej muzyki footwork (m.in. DJ Rashad).

Najbardziej zachwycił mnie jednak (i znokautował) brytyjski tech-house’owy weteran Paul Woolford, autor pamiętnego klubowego hitu „Erotic Discourse”. Jego bezkompromisowy, techno-hardcore’owy album „Soul Music”, nagrany pod szyldem Special Request i inspirowany połamanymi klubowymi produkcjami z początku lat 90, to bez wątpienia najbardziej wybuchowy i zabójczy materiał minionego roku.

Paul Woolford

Do klasycznych jungle’owych breaków, do euforycznych rave’owych brzmień sprzed dwóch dekad powrócił również Marc Mac, połowa legendarnego duetu 4 Hero. I choć
jego nowy album, nagrany jako Manix, to po prostu parkietowa powtórka z rozrywki (tytuł „Living In The Past” sporo tu wyjaśnia), jednak jakże imponująco zrealizowana i odświeżająca. Jakże euforyczna i radosna.

I tego właśnie – euforii oraz szczerej radości na parkiecie – życzę Wam w Nowym Roku najbardziej.

tekst: Marcin „HARPER” Hubert

www.fnkdl.blogspot.com
www.mixcloud.com/harperboogie
www.mixcloud.com/FUNKADELIA

Albumy ROKU 2013
alfabetycznie (i by było ciekawiej to od końca):
Various Artists – Mosaic. Vol. 2 / Exit
SPECIAL REQUEST – Soul Music / Houndstooth
RP BOO – Legacy / Planet Mu
ROLY PORTER – Life Cycle of a Massive Star / Subtext
ONEOHTRIX POINT NEVER – R Plus Seven / Warp
OM UNIT – Threads / Civil Music
LOGOS – Cold Mission / Keysound Recordings
LAURA MVULA – Sing to the Moon / RCA Victor
KELELA – Cut 4 Me / Fade To Mind
KANYE WEST – Yeezus / Def Jam
JESSY LANZA –  Pull My Hair / Hyperdub

reedycje

Various Artists – Purple Snow: Forecasting the Minneapolis Sound / Numero Group
Various Artists – Sonda. Muzyka z programu telewizyjnego / GAD Records
Various Artists – Change The Beat: The Celluloid Records Story 1979-1987 / Strut
WILLIAM ONYEABOR – Who is William Onyeabor / Luaka Bop
Various Artists – Kenya Special: Selected African East Recordings From The 1970s & ’80s / SoundWay

remiks roku:
SYNKRO – Look at Yourself (DJRUM remix) / Mindset

najlepsza nowa wytwórnia:
Houndstooth

ZOBACZ WSZYSTKIE PODSUMOWANIA 2013 >>>



Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →