Klubowi Fabric grozi zamknięcie! AKTUALIZACJA

Jednemu z najważniejszych klubów w Wielkiej Brytanii i na świecie grozi zamkniecie. Londyński Fabric ma od 3 lat kłopoty z policją i komisją wydającą licencje na prowadzenie nocnych lokali. Problemy są wynikiem czterech zgonów klubowiczów, spowodowanych zażyciem narkotyków. Ostania śmierć we wrześniu przelała czarę goryczy i policja zagroziła unieważnieniem licencji.

Wczoraj zebrała się specjalna komisja, mająca zdecydować o losach klubu. Wyników obrad jeszcze nie znamy, ale Fabric ogłosiło, że niezależnie od decyzji, klub w najbliższym czasie pozostanie otwarty, a imprezy nie będą odwołane.

Klubowicze stworzyli wirtualną petycję wspierającą Fabric. Podpisało ją już ponad 34 tysiące osób.

AKTUALIZACJA 11:40

Niepotwierdzone źródła donoszą, że Fabric zostało ocalone poprzez wyrażenie zgody na szeroką współpracę z policją. Klub ponoć ma zatrudnić m.in. 7 psów do wykrywania narkotyków i przeszukiwać każdą osobę wchodzącą do lokalu.