Narkotyki, seks i rozpusta – powstaje dokument o nowojorskim klubie Studio 54

Lifestyle

Otwarty w 1977 roku na Manhattanie klub stał się ulubionym miejscem celebrytów.

Klub Studio 54, mieszczący się przy 254 West 54th Street na Manhattanie, został otwarty 26 kwietnia 1977 roku i od pierwszego dnia funkcjonowania stał się drugim domem dla wielu celebrytów. Bawili się w nim m.in. Michael Jackson, Mick Jagger, Calvin Klein, Al Pacino, Grace Jones, Andy Warhol czy Robert De Niro. Oczywiście nie każdy mógł wejść do środka – selekcja była bardziej rygorystyczna niż dziś w Berghain. Studio 54 słynął też z hektolitrów alkoholu, kilogramów narkotyków i przygodnego seksu.
Steve Rubell – jeden z założycieli
Początkiem końca klubu w oryginalnej formie była wizyta agentów federalnych w grudniu 1979 roku, którzy znaleźli sporą sumkę brudnych pieniędzy. Kilka miesięcy później właściciele lokalu – Steve Rubell i Ian Schrager – zostali skazani na więzienie w związku z oszustwami podatkowymi.
Reżyser Matt Tyrnauer uznał, że historia Studio 54 jest na tyle barwna, że warto zrobić o nim film dokumentalny. Znajdą się w nim archiwalne wywiady z założycielami, jak i artystami występującymi w klubie, m.in. Nilem Rodgersem.
Trailer filmu możecie zobaczyć na independent.co.uk.


Polecamy również


Imprezy blisko Ciebie w Tango App →