Armin Van Buuren kontra Underground Resistance
News
Oskarżony o plagiat Armin odpowiedział kultowemu projektowi z Detroit. Czy okazał skruchę?
Budynek, w którym przez lata mieścił się słynny klub Space, w tym sezonie zostanie przejęty przez nowy klub Hï Ibiza. Wśród ogłoszonych cykli imprez, znalazł się event Armina Van Buurena „UR”… nie tylko nazwa jest identyczna jak nazwa kultowej wytwórni techno, ale też i logo…
Na odpowiedź Underground Resistance nie trzeba było czekać długo.
Jak Ci nie wstyd? Co się stało z kreatywnością w elektronice? Czy w tym wszystkim do cholery chodzi tylko o pieniądze? (…) Zostałeś ostrzeżony – czytamy na facebookowym fanpage’u.
Głowa labelu, Cornelius Harris, kontynuował myśl na łamach Resident Advisor, nazywając Armia i jego promotorów po prostu leniwymi i nieodpowiedzialnymi. Nie ma na tą akcję żadnego wytłumaczenia, podkreślał.
Co na to Armin?
Mój zespól, zespół Hï/Ushuaïa oraz ja sam nie zdawaliśmy sobie sprawy z podobieństw między naszym logo a logo Underground Resistance. Pierwotnie UR – nazwa mojego nowego, cotygodniowego wydarzenia na Ibizie pochodzi od Universal Religion, starego, lecz wciąż znanego konceptu Armina van Buurena.(…) Postanowiliśy pozostać przy nazwie UR, ale poprawić logo.
Ciężko uwierzyć w to, ze Armin nie widział logo UR przez blisko 30 lat istiniena wytwórni i kolektywu… No cóż, podobno plagiat jest najwyższą formą pochlebstwa.
UPDATE 24.05.2017
Po wielkiej fali krytyki i oskarżeniach o plagiat i ignorancję, Armin van Buuren wycofuje się z reklamowania imprezy pod logiem i nazwą „UR”. Plakaty i grafiki zostaną zmienione asap, a cykl będzie figurować pod pełną nazwą „Universal Religion”.
